Materiał Jakuba Sobieniowskiego, pokazany w głównym wydaniu "Faktów" TVN, dotyczył konferencji prasowej Jarosława Kaczyńskiego, zorganizowanej we wtorek nad Wisłą. Prezes PiS zapowiedział wówczas, że w czasie trwania Euro 2012 PiS bezwarunkowo rezygnuje z organizowania wszelkich przedsięwzięć o charakterze publicznym. Wyjątkiem ma być marsz procesyjny 10 czerwca, który przejdzie Krakowskim Przedmieściem w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Tak dzieje się co miesiąc.

Reklama

W swym materiale Jakub Sobieniowski poddał w wątpliwość warunki rozejmu ogłoszonego przez szefa PiS. W czasie konferencji prasowej zapytał Jarosława Kaczyńskiego, czy politycy Prawa i Sprawiedliwości wzięliby udział w marszu - jak określił dziennikarz - w obronie medialnych interesów ojca Rydzyka. Nie będę odpowiadał na pańskie pytanie, bo było zadane w bardzo specyficzny sposób - nie braliśmy udziału w marszach w interesie Tadeusza Rydzyka - padła odpowiedź ze strony szefa PiS.

W materiale zwrócono także uwagę na zastrzeżenie o tym, że 10 czerwca odbędzie się marsz w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Jakub Sobieniowski stwierdził, że ostatnia miesięcznica jak i rocznica tragedii miały przede wszystkim polityczny charakter. I przypomniał, że tuż obok Pałacu Prezydenckiego, przed którym zbierają się obchodzący miesięcznicę, będą mieszkali rosyjscy piłkarze.

Redaktor Sobieniowski zacytował także słowa Jarosława Kaczyńskiego o tym, że nie ma w Polsce polityka bardziej nastawionego pokojowo niż on. Stwierdził, że szef PiS podobnie brzmiał dwa lata temu, w czasie kampanii prezydenckiej, kiedy mówił o końcu wojny polsko-polskiej. Jednak - jak słychać w materiale - po wyborach prezes zmienił retorykę. Tu przypomniana została wypowiedź o zdradzonych o świcie.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

To pewne, że Jarosław Kaczyński jest w stanie dotrzymać warunków politycznego rozejmu na czas Euro, w końcu definitywne zakończenie wojny polsko-polskiej, które też ogłosił w czasie kampanii trwało nawet kilka tygodni dłużej - komentował na koniec Jakub Sobieniowski.

Tuż po emisji Adam Hofman ogłosił na Twitterze, że dziś PiS złoży skargę do Rady Etyki Mediów na materiał Jakuba Sobieniowskiego. Jak dodał, ze świadomością, że to nic nie da.