Wczoraj do siedziby tygodnika "Wprost" wtargnęła prokuratura, funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policji. Śledczy domagali się od redakcji wydania nośników, na których umieszczone są nagrania z rozmów czołowych polityków, w tym ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką.CZYTAJ WIĘCEJ o aferze taśmowej>>>
Nie zgodził się na to redaktor naczelny pisma, Sylwester Latkowski. Funkcjonariusze użyli wobec niego siły, jednak do przejęcia materiałów nie doszło.
Dunja Mijatović, przedstawiciel OBWE do spraw Wolności Mediów przekazała, że tego typu działania są nie do przyjęcia, ponieważ mają negatywny wpływ na dziennikarstwo śledcze i tłumią wolność mediów.
Mijatović wezwała władze do poszanowania wolności mediów. Prawa dziennikarzy do ochrony źródeł informacji poufnych muszą być chronione, a podstawowa rola mediów w każdej demokracji musi być zapewniona - oświadczyła.