Przed sądem stanęli dwaj relacjonujący incydent dziennikarze: fotoreporter PAP Tomasz Gzell i Jan Pawlicki z Telewizji Republika.
Wobec zatrzymanych został zastosowany przyspieszony tryb postępowania. Usłyszeli zarzut "naruszenia miru domowego". Policja twierdzi, że dziennikarze relacjonujący zajęcie przez demonstrantów sali PKW nie wykonali poleceń funkcjonariuszy i nie opuścili sali.
Po piątkowej rozprawie obaj dziennikarze zostali zwolnieni do domu.
Wczoraj wieczorem do siedziby Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie wtargnęła grupa osób, która rozpoczęła okupację budynku. Wśród nich byli reżyser Grzegorz Braun i dyrektor artystyczna Telewizji Republika Ewa Stankiewicz. Po incydencie Państwowa Komisja wyborcza zawiesiła swoje prace. Policja interwencję podjęła dopiero po kilku godzinach, usuwając z siedziby PKW okupujących ją ludzi. Zatrzymano 12 osób - w tym między innymi Brauna i Stankiewicz.