„Nie dam więcej głosu w żadnej politycznej sprawie" - napisała na swoim profilu pisarka i felietonistka Manuela Gretkowska.
Zaznaczyła, że nie będzie również przyjmować zaproszeń do programów o Polsce ani udzielać wywiadów na ten temat. Wciąż będzie ją można zobaczyć w programie Superstacji "Krzywe zwierciadło", ponieważ obowiązuje ją kontrakt. Jak pisze program ten zapewne "na życzenie PiS zniknie pewnie przed wyborami samorządowymi".
Jak tłumaczy swoją decyzję? "Nie chcę już wstawiać komentarzy politycznych, a memy mnie mdlą. Memy - bo jesteś niemy, więc sobie pożartujesz. Szkoda marnować życie na walkę z idiotami. Chcę jak polscy pisarze, pisarki (z wyjątkiem Nurowskiej i Piątka) złocić własny pępek. Zająć się wreszcie sztuką, pięknem oraz turystyką" – tłumaczyła swoją decyzję.
Dodała, że od dwóch lat komentuje politykę na Facebooku, w tym negatywnie przez nią oceniane działania PiS "bez nadziei znając logikę zniszczenia". "Nie jestem wariatką, nie będę pisać wbrew sobie, że jest nadzieja, że damy radę" – dodała.