W piątek na połączonym posiedzeniu sejmowych Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych (ESK) oraz Komisji Kultury i Środków Przekazu (KSP) prezentowana jest informacja "w sprawie okoliczności i faktycznych powodów zakupu przez Polski Koncern Naftowy Orlen S.A. spółkiPolska Press i wydawanych przez ten podmiot lub podmioty zależne i nadzorowane kilkudziesięciu tytułów prasowych oraz portali internetowych".
Jak mówił podczas posiedzenia połączonych komisji Sellin, żaden duży poważny kraj UE nie pozwolił na to, aby w jakimś segmencie medialnym nastąpiła sytuacja dominacji kapitału zagranicznego. Także prawo europejskie dopuszcza wprowadzenie przez poszczególne kraje członkowskie szczegółowych regulacji dotyczących kontroli zmian właścicielskich na rynkach medialnych – podkreślił.
Dlatego, dostrzegając problem, zwłaszcza na rynku prasowym, związany z dominacją kapitałową koncernów związanych z kapitałem niemieckim, mówiliśmy o konieczności dekoncentracji kapitałowej, być może potrzeba regulacji prawnej w tej kwestii będzie potrzebna. Na razie takiej decyzji nie było. Natomiast w jakiejś mierze, jeżeli się dopełni ten proces, jaki rozpoczął Orlen jeżeli chodzi o zakup potencjału prasowego Polska Press, być może ten problem dominacji kapitału zagranicznego w polskiej przestrzeni medialnej, konkretnie prasowej, będzie w dużej mierze rozwiązany. Witam ten proces z satysfakcją jako polski polityk – powiedział Sellin.
Jak przypomniał, Polska Press, koncern pochodzący w niemieckiej Bawarii, posiada 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych, 120 tygodników lokalnych. One wszystkie funkcjonują prawie we wszystkich województwach, z wyjątkiem jednego i w większości posiadają pozycję lidera (…) A więc Polska Press zagospodarowywał prawie 90 proc. potencjału dzienników regionalnych w Polsce – zaznaczył Sellin.
Posiedzenie zostało zwołane na wniosek grupy posłów przekazany 11 grudnia 2020 r. do Komisji: Kultury i Środków Przekazu oraz do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.
W imieniu wnioskodawców głos zabrała poseł KO Iwona Śledzińska-Katarasińska. Nieczęsto się zdarza by koncern paliwowo-energetyczny kupował sieć gazet i portale internetowe powiązane z tymi gazetami. Powiedziałabym, że właściwie w Polsce na pewno się do tej pory nie zdarzyło, a jedyny znany przypadek w świecie to Rosja Władimira Putina, gdzie kupił właśnie koncern Gazprom, podobnie jak całą sieć mediów - podkreśliła.
Chodzi o to, żeby Polska Press (...) została związana z rządem, a ponieważ rząd bezpośrednio nie dysponuje takim może kapitałem, czy też taką odwagą, żeby kupować bezpośrednio, to przez spółkę skarbu państwa, jaką jest Orlen, tego zakupu dokonano - mówiła Śledzińska-Katarasińska.
Posłanka KO oceniła, że "przez minione pięć lat PiS konsekwentnie, systematycznie, nie przebierając w środkach, demontuje instytucje i procedury demokratycznego państwa prawa, jakim Polska była w momencie, kiedy PiS przejmowało władzę".
Śledzińska-Katarasińska podkreśliła, że "w tej chwili Orlen i rządząca koalicja Zjednoczonej Prawicy wróciła do modelu RSW Prasa Książka Ruch".
Odnosząc się do jej słów Sellin podkreślił, że padły "poważne i grube tezy i zarzuty w stosunku do jego obozu politycznego". My, jako obóz polityczny Zjednoczonej Prawicy, uratowaliśmy Polskę kilka lat temu przed powstaniem zamkniętego systemu oligarchii polityczno-biznesowo-medialnej (…) i dzięki temu mamy w Polsce przede wszystkim demokrację i to z najwyższą frekwencją wyborczą w ostatnich 40 latach (…) ale też mamy w Polsce odbudowę pluralizmu medialnego – mówił.
Padła też teza że ten zakup rujnuje polską demokrację. Teza ciekawa, czyli że zdaniem przedstawiciela PO jedną z gwarancji polskiej demokracji jest to, aby istotną część mediów w Polsce posiadał kapitał niemiecki (…) Nie zgadzam się też z tezą, że kapitał nie ma narodowości (…) Jest istotne czy jakieś istotne, strategiczne z punktu widzenia interesu narodowego obszary gospodarcze są w rękach kapitału krajowego czy zagranicznego – podkreślił Sellin.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Mikołaj Małecki dodał, że resort patrzy na ten zakup jako na "transakcję biznesową". Orlen musi generować znaczne przychody, zyski i jednocześnie musi dywersyfikować swoją działalność – mówił. Wskazał także na fakt, że właściciel Amazona kupił "The Washington Post", a francuski Renault nabył 40 proc. jednej z francuskich grup medialnych.
Obajtek: Przecież ja od niemieckiego właściciela tego nie ukradłem
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zwracając się do posłów powiedział na komisji: "państwo odbieracie nam prawa, przecież ja od niemieckiego właściciela tego nie ukradłem". Niemiecki właściciel ma prawo mi sprzedać i korzysta ze swojego prawa, a my, mając wszelkie analizy biznesowe, synergii, mamy prawo to kupić i gdzie tu jest łamanie demokracji? Chyba chcecie ją złamać. Czy wy chcecie zakazać mi kupić jako firmie i zakazać sprzedać właścicielowi niemieckiemu? Jakie macie w ogóle do tego podejście? - pytał Obajtek.
7 grudnia PKN Orlen ogłosił zakup od Verlagsgruppe Passau wydawnictwa Polska Press, do którego należy m.in. 20 z 24 wydawanych w Polsce dzienników regionalnych oraz blisko 120 tygodników lokalnych. Orlen argumentuje, że zdobędzie dzięki temu dostęp do 17,4 mln użytkowników portali wydawnictwa.
Kilka dni później do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął wniosek PKN Orlen w sprawie przejęcia wydawnictwa Polska Press.