Procedura cumowania promu do ISS obyła się bez żadnych komplikacji oraz niebezpieczeństwa ze strony nadlatujących śmieci kosmicznych. Już w środę astronauci rozpoczną przygotowania do prac związanych z instalacją ostatniego zestawu paneli słonecznych, które będą produkować prąd na potrzeby stacji ISS.
W pierwszym etapie z ładowni wahadłowca Discovery zostaną wyciągnięte wszystkie przywiezione z Ziemi elementy, w tym złożone panele baterii słonecznych. Wartość nowych elementów stacji szacuje się na ok. 300 mln dolarów.
Zgodnie z planem, astronauci zajmą się podłączaniem nowych części w czwartek. Na potrzeby przymocowania kratownic paneli do głównego stelażu stacji zostaną przeprowadzone dwa spacery w otwartej przestrzeni kosmicznej.
Przywieziony przez Discovery zestaw paneli słonecznych jest ostatnim, jaki zostanie zainstalowany na ISS. Dzięki niemu stacja będzie w stanie wygenerować dość energii, by mogło na niej na stałe mieszkać sześć osób, a więc dwukrotnie więcej niż obecnie.
Discovery pozostanie przycumowany do ISS przez osiem dni.