Nieobecność podczas wystąpienia ministra finansów to kompromitacja pana Kaczyńskiego. Jeśli prezes największej partii opozycyjnej, która w dodatku nawołuje do walki z kryzysem i formułuje wokół tego cały program, nie przychodzi na tego rodzaju debatę, to tylko się ośmiesza.
Dodatkowo kompromitują go jeszcze współpracownicy, tłumacząc, że nie stawił się na debacie tylko dlatego, bo źle znosi klimatyzację. Najwyraźniej jeden i drugi pan Kaczyński źle znoszą atmosferę w tym budynku, bo obaj nie bywają na obradach Sejmu. Kaczyński nie bywa na posiedzeniach komisji sejmowych, a jak już przychodzi na głosowania, to zdarza się, że na nich śpi.
Myślę, że pan Kaczyński powinien złożyć mandat, bo jeszcze nie dorósł do bycia posłem. Nie nadaje się do tego. Powinien pojechać do Ciechocinka, dużo spacerować i wdychać tamtejsze inhalacje. To jest moja propozycja dla pana Kaczyńskiego - pojechać do Ciechocinka to na pewno się tam dobrze poczuje, tylko niech odda mandat bo kompromituje urząd posła.