Wbrew powtarzanym nieustannie opiniom i PiS-owi (Zjednoczonej Prawicy), a szerzej konserwatywnej prawicy w ogóle i Kościołowi szkodzi to, co zobaczyliśmy i usłyszeliśmy wczoraj na obchodach 29. rocznicy powstania Radia Maryja – zaczął swój wpis.
W dalszej części bije w ojca Rydzyka ("Niestety o ofiarach, tych prawdziwych z ust ojca Rydzyka, nie słyszymy nic. Zamiast nich bohaterami, męczennikami, są sprawcy”). To nawiązanie do bp. Edwarda Janiaka oskarżanego o tuszowanie przestępstw seksualnych.
Ale Terlikowski odnosi się także do polskiej prawicy.
Tłumy polityków PiS i Solidarnej Polski na tej Mszy, obecność tam ministra sprawiedliwości, ich milczenie, brak jakiejkolwiek reakcji na bzdury (i politycznej i teologiczne), jakie zakonnik tam wygadywał pokazuje, że trudno na poważnie traktować zapewnienia polityków o chęci rozliczenia z przestępstwami seksualnymi w Kościele. Ich milcząca akceptacja dla tego, co usłyszeliśmy oznacza - w istocie - podpisanie się pod programem zatajania, okłamywania, fałszowania rzeczywistości. A to jest program, który niszczy Kościół, ale niszczy także konserwatywną prawicę - przekonuje.
Jego zdaniem, "ten spektakl z politykami, biskupami i ojcem Rydzykiem, jaki zobaczyliśmy wczoraj niszczy i polski Kościół i polską prawicę”. A przede wszystkim po raz kolejny pokazuje, że i wielu hierarchów (nie wszyscy to warto dostrzec) i wielu polityków prawicy (znowu nie wszyscy) mają gdzieś ofiary i Ewangelię też – kwituje.
Terlikowski komentuje obecność Ziobry na urodzinach Radia Maryja
"Obecność @ZiobroPL na spotkaniu w Toruniu i milczenie wobec skandalicznych twierdzeń o. Rydzyka wymaga reakcji także @PremierRP. Ofiary muszą mieć pewność, że ministerstwo sprawiedliwości jest po ich stronie, a nie po stronie sprawców i ludzi, którzy ich bronią" - napisał na Twitterze publicysta.