"Ja ją pobłagam, jak ją spotkam. Ja bym się nigdy w taki sposób się nie wypowiadał. Staram się mówić publicznie tylko o takich rzeczach, których potem nie będę się wstydził ani przed mamą, ani przed dziećmi, ani za parę lat" - powiedział Kowal w Radiu ZET.
Nelly Rokita, którą PiS pozyskał przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, jest znana z wypowiedzi, które w jej macierzystej partii najczęściej budzą wielkie kontrowersje.
To ona stwierdziła, że kobietom w PRL było lepiej, bo miały prawo do aborcji. Powiedziała też, bracia Kaczyńscy nie umieją korzystać z dyplomacji, a prezes PiS nie powinien źle mówić o Wałęsie. I ku ogromnej konsternacji PiS dodała, że zarówno Wojciech Jaruzelski, jak i Aleksander Kwaśniewski byli "wielkimi" politykami.