W jakim stadium rozwoju znajduje się obecnie była minister spraw zagranicznych? Czy jest to jajo, poczwarka, czy może gąsienica? - zastanawiali się dziś politycy. Marek Suski z PiS nie ma wątpliwości, że była minister spraw zagranicznych już dawno przeszła etap przepoczwarzania i jest już pięknym motylem.

Reklama

>>>Nowak: Fotyga będzie ambasadorem

Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski z PO, profesor biologii, twierdzi, że opowiadanie o aktualnym etapie rozwoju Anny Fotygi byłoby nieeleganckie. "Zaznaczam jednak, że motyl najdłużej żyje w fazie gąsienicy zwanej też larwą" - mówi DZIENNIKOWI Niesiołowski. Dodaje, że z pewnością była minister nie należy do grupy motyli rusałkowatych.

Joanna Senyszyn z SLD twierdzi, że Fotyga jest na etapie poczwarki. "Powiedzmy sobie, że nawet poczwary. Bo zdrobnienia słów to taka polska przypadłość" - zaznacza Senyszyn. "Najwyraźniej jednak musiała przekonać Radka Sikorskiego, że przepoczwarzy się w Dodę, skoro szef MSZ wystawił jej kandydaturę na polskiego ambasadora przy ONZ" - dodaje posłanka lewicy.

Reklama