Jeśli nasz pomysł zakładający całkowite wstrzymanie dotacji dla partii do końca 2010 roku upadnie, to zgłosimy poprawki do podobnego projektu SLD - powiedział DZIENNIKOWI wiceszef klubu PO Waldy Dzikowski.

Reklama

Nowy pomysł PO jest już łagodniejszy. Platforma zaproponuje, by dużym partiom dotacje z kieszeni podatników zostały ograniczone o połowę, a małym o 25 proc.

DZIENNIK dowiedział się także, że cały czas trwają rozmowy PO z PSL, by przekonać ich, by nie zagłosowali za odrzuceniem projektu Platformy już w pierwszym czytaniu.

Projekt PO zakłada zawieszenie przekazywania partiom subwencji z budżetu państwa od kwietnia 2009 do końca grudnia 2010 roku.

Według informacji Państwowej Komisji Wyborczej subwencja dla PO w 2009 roku wyniesie ponad 40 milionów złotych, dla PiS - blisko 38 milionów, dla PSL - ponad 15 milionów, dla SLD - ponad 14 milionów, a dla SdPl - 3,5 miliona.