Wicepremier nie widzi nic złego w tym, że posłowie mają akcje i udziały w spółkach. "Jeżeli ujawnili to w swoich oświadczeniach majątkowych i nie popełnili przestępstwa, nie jest to powodem do ich piętnowania" - przekonuje minister gospodarki.

Reklama

>>> Zobacz listę polityków-biznesmenów z PO

Wygląda więc na to, że PSL nie zmienia zdania i nie przygotuje własnej listy posłów-biznesmenów. Taki spis powstał już w szeregach Platformy Obywatelskiej, a ma powstać także w PiS i SLD.

>>> Ludowcy nie wydadzą swoich posłów

Inicjatywa szefa klubu PO to reakcja na aferę Tomasza Misiaka, byłego senatora tej partii, którego firma miała realizować kontrakt na podstawie specustawy stoczniowej, nad którą on sam pracował.

Reklama

Poza sprawą listy wicepremier ma jeszcze jeden kłopot - to spadające na łeb na szyję poparcie dla niego. Z sondażu TNS OBOP dla "Forum" w TVP Info wynika, że pracę Pawlaka pozytywnie ocenia 32 procent badanych - o 17 procent mniej niż miesiąc temu. Również o 17 procent wzrosła liczba negatywnych ocen ministra gospodarki.

>>> Polacy w sondażu: Ukarać Pawlaka

Reklama

"Na szczęście w naszym kraju jest jeszcze tak, że decydują wyborcy, ludzie, a nie sondaże i chwała Bogu" - skomentował wyniki Pawlak.

W ubiegłym tygodniu DZIENNIK napisał o towarzysko-bisnesowym układzie, jaki zbudował wokół siebie Waldemar Pawlak.

>>> Pawlak, konkubina i interesy robione na boku