W poniedziałek Krauze na łamach "Gazety Wyborczej" wezwał do bojkotu programu przygotowanego przez ekipę "byłych neonazistów i wszechpolaków". "Namawiam, żebyśmy trzeciego maja nie oglądali telewizji publicznej (...). Zróbmy sobie taki egzamin z demokracji (...). Może przebijemy się do świadomości polityków. Spróbujmy ich zawstydzić. I przy okazji wszystkie organizacje życia publicznego, które nabrały wody w usta" - napisał reżyser. Jego apel poparli m.in.Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz i Agnieszka Holland.

Reklama

>>>Wajda i Kutz apelują o bojkot TVP

Inicjatywą poczuli się dotknięci członkowie kilku związków zawodowych działających na Woronicza. Na stronie internetowej największego z nich - Wizja - zamieszczono list otwarty. "Wepchnięcie nas, dziennikarzy, realizatorów, operatorów, scenografów i innych pracowników twórczych od wielu lat pracujących w telewizji do jednego worka z kolesiami kolejnych prezesów mocno nas zabolało (...). Bojkotujmy 3 maja telewizję publiczną - proponuje Krzysztof Krauze! Kogo zbojkotujecie? (...) Nas, którym nad głową wisi niezawiniona przez nas groźba zwolnień ponad tysiąca osób, bo nie ma pieniędzy, lekką ręką wydawanych przez politycznych funkcjonariuszy" - piszą związkowcy.

"Farfała za kilka miesięcy tu nie będzie. Dlaczego wrzuca się nas do jednego worka z jego kolesiostwem? Nie mamy z nimi nic wspólnego" - żali się w rozmowie z nami jeden z nich. Nazwiska nie poda, bo boi się zemsty władz telewizji.

Reklama

Mariusz Jeliński, członek zarządu Wizji tłumaczy, że bojkot uderzy przede wszystkim w pracowników TVP, bo to oni, a nie nowy prezes robią program. "Zgadzamy się z myśleniem artystów, tylko sposób realizacji jest nie taki" - dodaje. Związkowcy żalą się, że o fatalnej sytuacji w telewizji informowali Ministerstwo Skarbu, ale nie było żadnej reakcji.

>>>Oto hity, które TVP pokaże w dniu bojkotu

Tymczasem TVP, która zamierza dać odpór bojkotowi, ujawniła, jaki to szczególnie atrakcyjny program przygotowała na 3 maja. I tak widzowie TVP 1 zobaczą m.in. głośne polskie filmy:"Znachor" z 1981 r. w reż. Jerzego Hoffmana i "Kochaj albo rzuć" Sylwestra Chęcińskiego. "TVP Kultura wyemituje znane i cenione filmy polskie, w tym <Pana Tadeusza> w reżyserii Andrzeja Wajdy" - czytamy komunikacie otrzymanym z TVP.