"Odrzucenie traktatu lizbońskiego leże w strategicznych celach państwa rosyjskiego. No, przecież nie Brukseli. Libertas wpisujac się w taki scenariusz - świadomie lub nieświadomie - realizuje rosyjską politykę zagraniczną" - powiedział Janusz Palikot w TVN 24

Reklama

>>> To Giertych buduje polski Libertas

Ale to nie jedyny - jego zdaniem - fakt przemawiający za tym, że założone przez irlandzkiego milionera ugrupowanie jest prorosyjskie. "Przypomnę niejasne związki Ganleya z rosyjskimi firmami. A szczególnie Gazpromem, który nie robi nic bez zgody Kremla" - dodał.

Obecny w studio eurodeputowany Dariusz Grabowski, który tym razem z listy Libertasu ponownie walczy o Brukselę, stwierdził, że nie będzie dyskutował z Palikotem. Podkreślił jedynie, że groźna dla Polski jest hegemonia Niemiec i związki tego państwa z Rosją..

Reklama