Angela Merkel - pisze "Wprost" - po raz pierwszy w historii Bundeswehry odznaczyła żołnierzy żelaznymi medalami za odwagę i dzielność w walce. Otrzymało je czterech żołnierzy walczących w Afganistanie - podczas niesienia pomocy ofiarom zamachowca dwóch zginęło, pozostali odnieśli ciężkie rany.

Reklama

>>> Macierewicz nie musi przepraszać Waltera

"W Niemczech mówi się za mało o osiągnięciach, odwadze żołnierzy. Nasza armia potrzebuje więc odznaczeń i wyróżnień jak każda inna" - powiedziała podczas uroczystości w Berlinie kanclerz.

Ale dla Antoniego Macierewicza sprawa jest jasna. "To pochwała zbrodni wobec ludzkości" - mówi poseł PiS tygodnikowi "Wprost". I dodaje: "Jest wiele spraw, którymi rząd i Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinny się zająć. W tym wypadku potrzebne jest skuteczne działanie i jasny komunikat - będziemy odbierać takie zachowania jako wrogie w stosunku do Polski".

"Wprost" przypomina, że Order żelazny wprowadził w zeszłym roku prezydent Horst Koehler. Wówczas wielu historyków protestowało, twierdząc, że to powrót do haniebnej historii Niemiec. Choć samo odznaczenie pochodzi z 1813 roku, najbardziej kojarzone jest z okresem nazistowskim. Orderami żelaznymi odznaczeni byli m.in. Hermann Goering, Erwin Rommel oraz żołnierze SS.