"My, walcząc z korupcją i skorumpowanymi politykami, byliśmy oskarżani o wprowadzanie praktyk totalitarnych, więc nie wykluczamy teraz skierowania sprawy do Strasburga, by pokazać, w jaki sposób Donald Tusk dla zwalczania opozycji wykorzystuje do bezprawnych działań prokuraturę" - mówi Ziobro.

Reklama

>>>Przeczytaj, dlaczego prokuratura chce odebrać Ziobrze immunitet

Według niego, prokuratura w uzasadnieniu wniosku o uchylenie posłowi immunitetu wielokrotnie okłamała Sejm. "Wielokrotnie zmanipulowano orzeczenia Sądu Najwyższego, komentarze do kodeksu postępowania karnego, opinie znanych przedstawicieli nauki prawa karnego. Wszystko dlatego, że brakuje im argumentów" - twierdzi były minister sprawiedliwości.

Poseł nie mówi, kiedy skieruje papiery do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jeśli chce, żeby obcy sąd naprawdę zajął się jego sprawą, musi jednak poczekać na jej zakończenie i konkretny wyrok, na który może się powołać. Może też poskarżyć się w Trybunale, jeśli sprawa będzie się przeciągać.

Trybunał zajmuje się sprawami, w których zachodzi podejrzenie naruszenia prawa człowieka. Skargi z Polski, których jest dużo, z reguły dotyczą właśnie przeciągających się procedur sądowych.