Za niepodległością Czarnogóry opowiedziało się w niedzielnym referendum 56,3 proc. głosujących. Od kilku dni na szosach prowadzących do Podgoricy i innych czarnogórskich miast widać było sznury samochodów ozdobione flagami. Kierowcy trąbili i wystawiali ręce ze znakiem victorii. To Czarnogórcy wracali z Niemiec, Francji i innych krajów, w których pracują, by zagłosować za niepodległością.

Najwyższą frekwencję jak na razie zarejestrowano na zamieszkanej przez Serbów północy; tamtejsi mieszkańcy sprzeciwiają się oddzieleniu republiki od Serbii. Natomiast na południu, gdzie żyją Albańczycy i muzułmanie, większość opowiedziała się za niepodległością.

Od 2002 r. 650-tysięczny kraj pozostawał w ścisłym związku z Serbią. Oficjalne wyniki referendum będą znane w poniedziałek.



Reklama