Wybory samorządowe tuż, tuż, więc lewica powinna się sprężyć i zdecydować, kto będzie ją reprezentował. Nadal nie wiadomo bowiem, czy Marek Borowski postanowi kandydować, stąd ankieterzy pytali o innych przedstawicieli lewej strony sceny politycznej.
Ryszard Kalisz, były minister spraw wewnętrznych i administracji, uzyskał poparcie 20 proc. ankietowanych i wygrywa z kandydatką PO Hanną Gronkiewicz-Waltz. Na byłą szefową NBP chce głosować 19 proc. warszawiaków. Borowski z Gronkiewicz-Waltz byłby bez szans. Przegrywa 15 proc. do 23 proc., tracąc szansę na drugą turę wyborów.
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz skromnie mówi, że do badań nie należy się nadmiernie przywiązywać, a do sondażowych podchodzi ze spokojem. I nie ma w tym nic dziwnego, bo gdyby wybory odbyły się dziś - wygrałby je w cuglach - ma 40-procentowe poparcie.
Sondaż przeprowadziła między 21 a 24 lipca firma Homo Homini, a wyniki opublikowało dziś "Życie Warszawy".