Skąd ta decyzja? Urzędnicy twierdzą, że konkurs nie był przeprowadzony prawidłowo, ale to tylko pretekst. Decyzja zapadła po spotkaniu ministra Jerzego Polaczka z premierem Jarosławem Kaczyńskim.

Zdecydowała przeszłość Janusza Foty, który przez dwa lata szefował Zarządowi Dróg Miejskich w Warszawie. Czym wsławił się dyrektor Fota? Zakorkowane ulice, ślimaczące się remonty i budowy, mosty i ronda istniejące tylko na papierze.

To jeszcze nie wszystko. Fota w tym czasie najbardziej martwił się o siebie. Korzystając z funkcji i kontaktów, kupił sobie miejskie mieszkanie za... 20 tys. zł. Gdy wyszło to na jaw, ówczesny prezydent stolicy Lech Kaczyński kazał mu wybrać: posada albo mieszkanie. Fota wybrał mieszkanie.