Przeciwko poprawce zagłosowało kilka posłanek PiS. Władze partii już zapowiedziały, że parlamentarzystki czeka nagana.
PiS w porozumieniu z Kancelarią Prezydenta zgłosił dwie poprawki - w rozdziale II i XIII konstytucji. Członkowie komisji głosowali osobno nad każdą z nich. I za każdym razem tylko jeden poseł głosował za poprawką.
Prawo i Sprawiedliwość w swoim projekcie proponuje, by życie od chwili poczęcia podlegało konstytucyjnej ochronie prawnej. Poprawki mają też uniemożliwić złagodzenie ustawy antyaborcyjnej i zapewnienie szczególnej opieki kobietom w ciąży. Ale według ekspertów, poprawki napisano tak, że mogą być różnie interpretowane, bo traktują życie przed narodzeniem jako coś innego niż życie ludzkie. A to może oznaczać... osłabienie ochrony życia poczętego.
Wcześniej zdanie ekspertów nadzwyczajnej komisji podzieliła Liga Polskich Rodzin. I zapowiedziała, że jeśli PiS swoich poprawek nie wycofa, zagłosuje przeciw. W tej sytuacji PiS nie ma szans na zdobycie większości wymaganej do zmiany konstytucji.