Jarosław Kaczyński wystąpił w niedzielę podczas konwencji samorządowej PiS w Lublinie.
"Częścią naszego pomysłu na samorządy jest wsparcie miejscowych środków masowego przekazu. One są dzisiaj dużo, dużo za słabe w powiecie, gminie. Albo ich nie ma, albo są zależne od władzy, niewiele mogą zdziałać" - przekonywał Kaczyński. "Te instytucje same się nie utrzymają. Trzeba te wielkie media opodatkować. Niech Michnik trochę zapłaci, Walter, potentaci" - dodał prezes PiS.
Zdaniem Kaczyńskiego, taki sposób finansowania zagwarantowałby niezależność mniejszym instytucjom medialnym.
"I niech dzięki temu będą pieniądze na wsparcie tej małej gazety, małego tygodnika, małej radiostacji, czasem tylko gminnej. I niech dziennikarze, którzy tam pracują, mogą być rzeczywiście dziennikarzami" - apelował.
"Dziennikarz to jest ktoś niezależny, ktoś, kto nie musi funkcjonować na tej zasadzie. Dlatego pytam: dlaczego piszecie pod własnym nazwiskiem nieprawdę, a potem, w innej gazecie pod pseudonimem - a wiem, że to pseudonim danej osoby - coś zupełnie innego. Odpowiadają: no cóż, urodziło mi się dziecko, kredyty wziąłem, muszę. Otóż proszę państwa, tak nie może być" - podkreślił Kaczyński.
Jak dodał lokalne media są ważne, "bo one tworzą miejscową opinię publiczną; one muszą kontrolować tę władzę".