Do grona członków nowego klubu parlamentarnego dołączył Wojciech Mojzesowicz, były wiceminister rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, wcześniej związany z Samoobroną.
Oprócz niego klub tworzą: Joanna Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyljusz, Jacek Pilch, Tomasz Dudziński, Jan Ołdakowski, Lena Dąbkowska-Cichocka, Zbysław Owczarski, Adam Gawęda, Jan Filip Libicki, Jacek Tomczak, a także Andrzej Walkowiak, Kazimierz Hajda, Wiesław Kilian.
"Jesteśmy przekonani, że Polska zasługuje na dobry rząd, który nie będzie się bał poważnych wyzwań, który będzie potrafił tak prowadzić Polskę, by dobrze wykorzystać najbliższe 10 lat. Bo te 10 lat jest dla nas bardzo ważnych. Albo je wykorzystamy, albo to jest szansa, którą zaprzepaścimy" - powiedziała Joanna Kluzik-Rostkowska.
"Donald Tusk apelował o 500 dni spokoju, z czego mamy ostatnie 140 dni dosyć jałowej polityki, z której bardzo niewiele wynika" - oceniła.
"Jesteśmy przekonani również, że Polska scena polityczna zasługuje na dobrą, rzetelną, rozsądną i twardą opozycję. Jest takie przysłowie, które mówi, że nawet najdłuższą podróż zaczyna się od pierwszego kroku. My dziś ten pierwszy krok wykonujemy, mamy nadzieję, dobrej szczęśliwej podróży" - zaznaczyła.
"Zawsze dobra, rzetelna opozycja tylko pomaga rządowi" - stwierdził marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna w trakcie spotkania z posłami tworzącymi nowy klub.
Podkreślił, że jeżeli wszystkie formalności są dopełnione, nie widzi powodu, żeby była jakakolwiek zwłoka w rejestracji nowego klubu. Pytany, czy klub ten będzie miał swojego wicemarszałka odpowiedział: "Zobaczymy".
"Bardziej rozumiem tych, którzy z PiS odchodzą niż tych, którzy w nim zostają. Życzę wszystkiego dobrego" - skomentował powstanie nowego klubu premier Donald Tusk.