"W naszym przekonaniu senator Ludwiczuk osiągnął dno, zupełne dno, jeśli chodzi o politykę, o moralność, która powinna towarzyszyć człowiekowi pełniącemu funkcje publiczne" - mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS Dawid Jackiewicz.

Reklama

Wałbrzyska posłanka PiS Anna Zalewska podkreślała, że Ludwiczuk dopuścił się korupcji politycznej, a poziom jego wypowiedzi drastycznie kontrastuje "z deklaracjami PO o podwyższaniu standardów politycznych".

Ludwiczuk, szef sztabu kandydata PO na prezydenta Wałbrzycha Piotra Kruczkowskiego, miał proponować stanowisko wicestarosty wałbrzyskiego Longinowi Rosiakowi, pełnomocnikowi sztabu wyborczego rywala Kruczkowskiego - Mirosława Lublińskiego. Żonie Rosiaka Ludwiczuk miał zaproponować pracę w jednej ze spółek miejskich oraz atrakcyjny wyjazd na wakacje, jeśli Rosiak przejdzie na jego stronę.

Sztab Lubińskiego (kandydata na prezydenta Wałbrzycha z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej) zawiadomił w środę wałbrzyską prokuraturę o "popełnieniu korupcji politycznej" przez senatora PO.