Janusz Palikot ostro atakuje Stefana Niesiołowskiego za jego wywiad dla tygodnika "Wprost".

Wicemarszałek Sejmu mówi m.in., że od jakiegoś czasu trwa niezrozumiała i histeryczna nagonka mediów na Platformę. "Jeżeli poważne telewizje zapraszają co drugi dzień panią Staniszkis, panów Palikota, Dorna, których mandat jest dość wątpliwy, to jest to dla mnie element nagonki na PO" - stwierdził Niesiołowski.

Reklama

>>>Niesiołowski o szefie "Playboya"; Jest ignorantem

Suchej nitki na swoim byłym partyjnym koledze nie zostawia lider Ruchu Poparcia. I przedstawia..."definicje Stefana":

"1. Telewizja niepoważna to taka, która zaprasza Staniszkis, Palikota, Dorna

2. Telewizja poważna to taka, która zaprasza Stefana

Stefan Niesiołowski był słynnym działaczem antykomunistycznym i tak zawzięcie walczył z komuną, że sam nią przeniknął i dziś nie wiele odbiega od gomułkowskich wzorców" - kończy swój wpis na blogu Janusz Palikot.