SLD chce, by o tym, czy w Polsce powstanie pierwsza elektrownia jądrowa zdecydowało referendum. Taki wniosek ma w czwartek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego przedstawić prezydentowi szef Sojuszu Grzegorz Napieralski.Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska tłumaczyła na środowej konferencji prasowej, że wniosek Sojuszu ma związek z sytuacją w Japonii, gdzie w wyniku trzęsienia ziemi i powstałego po nim tsunami, ucierpiały tamtejsze elektrownie atomowe.
Zdaniem Piekarskiej, referendum mogłoby się odbyć wraz z jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Według planów rządowych, pierwsza polska elektrownia jądrowa miałaby powstać w 2020 r. W środę premier Donald Tusk nie wykluczył przeprowadzenia referendum ws. budowy elektrowni jądrowej.
Najtrudniejsza sytuacja w Japonii jest w siłowni Fukushima, gdzie nadal w czterech z sześciu reaktorów występują problemy - nieoczekiwany wzrost promieniowania i temperatury. W dalszym ciągu konieczne jest chłodzenie uszkodzonych reaktorów poprzez polewanie ich wodą.