Stawianie na płeć piękną to podobno przemyślana strategia. Wszyscy bowiem pamiętają jaki efekt podczas kampanii prezydenckiej wywarły dwie blond bliźniaczki, które śpiewały piosenkę o Grzegorzu Napieralskim.
"Bardzo się cieszymy, że pani Marta chce startować w wyborach. To ambitna, inteligentna kobieta" - zachwala w "Super Expressie" Krzysztof Gawkowski, szef kampanii SLD na Mazowszu.
Modelka prowadzi otwartą niedawno w Warszawie szkołę tańca na rurze. Teraz chce się znaleźć w parlamencie.
"To moje pierwsze polityczne kroki. Ale zawsze chciałam pomagać innym. Rozmawiałam już z Grzegorzem Napieralskim. Przedstawiłam mu moje poglądy. Bardzo mu się spodobały. Zapewnił mnie, że takich osób jak ja brakuje w partii" - mówi Marta Szulawiak.
Modelka już wie, czym chciałaby się zajmować w Sejmie.
"Interesują mnie sprawy społeczne, problemy najuboższych. Sama tego doświadczyłam i wiem, jak ważna jest pomoc tym ludziom. Chcę złamać stereotyp modelek odbieranych jako osoby ładne i głupie" - wyjaśnia nowa broń lewicy.