27 maja do Polski przylatuje Barack Obama. Będzie to siódma wizyta amerykańskiego przywódcy w Polsce po 1989 roku. Obama spędzi w Polsce dwa dni. Spotka się z m.in. prezydentem Bronisławem Komorowskim, weźmie też udział w organizowanym w Warszawie szczycie przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Reklama

Pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który odwiedził Polskę po 1989 roku, był George H. W. Bush. Przywódca USA przybył do Polski 5 lipca 1992. Wizyta miała miejsce za prezydentury Lecha Wałęsy. Amerykański przywódca wziął udział w uroczystościach związanych ze sprowadzeniem do Polski z USA prochów pianisty, kompozytora i polityka Ignacego Jana Paderewskiego. Paderewski zmarł w 1941 r. w Nowym Jorku; został pochowany na cmentarzu w Arlington. W 1992 r. sprowadzono do Polski prochy artysty, które zostały złożone w krypcie Archikatedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie.

George H. W. Bush odwiedził wcześniej Polskę w lipcu 1989 roku, gdy przewodniczącym Rady Państwa był Wojciech Jaruzelski. Bush pojechał wówczas do Gdańska, gdzie spotkał się m.in. z przywódcą "Solidarności" Lechem Wałęsą.

W 1994 z dwudniową (6-7 lipca) wizytą przybył do Polski prezydent USA Bill Clinton, wraz z małżonką Hillary oraz córką Chelsea, na zaproszenie Lecha Wałęsy. Prezydent Stanów Zjednoczonych mówił wówczas w Warszawie, że rozszerzenie NATO jest nieuchronne. Drugi raz Bill Clinton był w Polsce 10 lipca 1997 roku. Przybył wówczas do Warszawy wraz z sekretarz stanu Madelaine Albright, z doradcą ds. bezpieczeństwa państwa Samuelem Bergerem, zastępcą sekretarza stanu Strobem Talbottem. Tematem rozmów Clintona z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim były polskie starania o wejście do NATO.

Reklama

W czasie wizyty amerykański prezydent wziął udział w uroczystościach na placu Zamkowym w Warszawie, gdzie mówił min.: "Jestem dumny, że przemawiam do was i że mogę was powitać. Was i narody Węgier i Republiki Czeskiej, jako przyszłych członków NATO, kolejnych sprzymierzeńców Stanów Zjednoczonych". Kwaśniewski odpowiedział: "Czekaliśmy na to od dawna i doczekaliśmy się". W uroczystościach na pl. Zamkowym wzięli też udział m.in. Lech Wałęsa i Tadeusz Mazowiecki.

George W. Bush - syn 41. prezydenta USA Georga H. W. Busha - gościł w Polsce trzykrotnie. Pierwsza wizyta, tuż po objęciu przez niego stanowiska prezydenta USA, miała miejsce w Warszawie w dniach 15-16 czerwca 2001 r. Bush przybył wraz z małżonką Laurą. Wygłosił m.in. przemówienie na Uniwersytecie Warszawskim, w którym powiedział: "Nie mówmy o Wschodzie i Zachodzie. To był stary podział. Nie był to fakt geograficzny, lecz fakt przemocy. Naszym celem jest wytrzeć fałszywe linie, które dzieliły Europę przez zbyt długi okres czasu". W czasie pobytu w Polsce George Bush zaprosił prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego do złożenia wizyty w Stanach Zjednoczonych.

Druga oficjalna wizyta George'a W. Busha miała miejsce w dniach 30-31 maja 2003 r. Bush odwiedził Polskę w drodze do Sankt Petersburga. Prezydentowi USA towarzyszyli m.in. doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Condoleezza Rice i sekretarz stanu USA Colin Powell. Para prezydencka zwiedziła Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Na Zamku Królewskim na Wawelu w Krakowie w Sali Turniejowej odbyły się rozmowy prezydentów Busha i Kwaśniewskiego.

Reklama

W przemówieniu wygłoszonym na Wawelu Bush wezwał do jedności Ameryki i Europy w obliczu współczesnych wyzwań. Zapewnił też, że nie istnieje konflikt między Europą i Ameryką. W czasie tej wizyty prezydent USA spotkał się także z premierem Leszkiem Millerem. Rozmowy dotyczyły m.in. rozszerzenia UE i polskiego zaangażowania w Iraku.

Po raz trzeci i ostatni George W. Bush przyjechał do Polski z wizytą 8 czerwca 2007 r. W Juracie Bush rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim o tarczy antyrakietowej. Mówił, że ceni wsparcie dla rozmieszczenia rakiet na terenie Polski. "Mam nadzieję, że osiągniemy porozumienie, które przyczyni się do bezpieczeństwa Polski i całego kontynentu" - mówił.

Bush dziękował Polsce za zaangażowanie w misjach wojskowych w Afganistanie i Iraku, za wsparcie w walce o wolność dla Białorusinów. Jak powiedział - ceni nasz kraj za to, że jest "wielkim zwolennikiem wolności". "Lubię przebywać w kraju, gdzie ludzie cenią wolność i są gotowi wspierać innych w ich walce o wolność" - mówił Bush.

Prezydenci Stanów Zjednoczonych odwiedzali Polskę przed 1989 rokiem trzykrotnie. Wśród nich byli Richard Nixon, Gerald Ford i Jimmy Carter.