Dziennikarka Polskiego Radia zapytała Tuska, czy na miesiąc przed objęciem prezydencji w Unii Europejskiej organizacyjnie wszystko jest dopięte na ostatni guzik. "Guziki wszystkie zapięte, na pewno" - zaczął niepewnie premier Tusk

Reklama

"Patrzę na letni strój pani redaktor. I dlatego nie kojarzy mi się z tym... Z dopięciem wszystkiego na ostatni guzik" - wypalił premier. Za chwilę zaczął się z uśmiechem tłumaczyć, że to nie była przygana "Wręcz przeciwnie. Bardzo lubię... lato" - kontynuował Tusk wzbudzając swoim wystąpieniem wesołość dziennikarzy.

Gdy premier opanował konsternację zapewniał, że organizacyjnie polska prezydencja będzie perfekcyjna. "Nawet przy takich upałach mogę zapewnić, że wszystko jest - będzie zapięte na ostatni guzik - mówił.