"Chcemy aktywnie pracować na rzecz Małopolski" - powiedziała Szydło. Zaznaczyła, że nie chce wracać do przeszłości, czyli m.in. do tego, jakie podejście do samorządu mieli byli politycy PiS w regionie, którzy obecnie są poza partią. "My chcemy robić to inaczej, wyjść do ludzi, prezentować nasz program" - dodała.
Szydło zapowiedziała, że pod jej kierownictwem będą się odbywać regularne spotkania Rady Regionalnej PiS, zaś najbliższe odbędzie się na początku grudnia.
Żartem skwitowała pytanie o doniesienia, iż mają się powiększyć szeregi klubów Solidarnej Polski zarówno parlamentarnego, jak i w małopolskim sejmiku.
"Gdybym była złośliwa, to bym powiedziała, że nie liczy się ilość, ale jakość. Natomiast to są gry polityczne, które prowadzą koledzy z konkurencyjnego już ugrupowania. Nie będę się długo rozwodzić nad tym, co reprezentują, gdyż z tego, co słyszę, to na razie prezentują program Prawa i Sprawiedliwości. Z tego się mogę tylko cieszyć, natomiast na pewno nie z tego, że rozbijają prawicę, w tym w sejmiku" - powiedziała nowa szefowa małopolskiego PiS.
Szydło będzie pełnić swoją funkcję do czasu wyborów regionalnych władz PiS. Według jej informacji odbędą się jeszcze pod koniec 2011 r. albo na początku przyszłego.
Zaapelowała, aby media przestały "koncentrować się" na sprawach dotyczących Solidarnej Polski, tylko zajęły się stanem polskiej gospodarki.
"Życie toczy się swoim rytmem. Każdy poszedł swoją drogą. Oni muszą tworzyć struktury, jeśli mają pomysł na tworzenia jakiegoś ugrupowania politycznego. Niech się wykażą. Prawo i Sprawiedliwość woli rozmawiać o programie, o tym, co dzieje się w Polsce" - powiedziała Szydło.
Na początku minionego tygodnia w sejmiku województwa małopolskiego powstał klub Solidarna Polska. Liczy on obecnie pięciu członków. W jego skład weszli: Krzysztof Tenerowicz (przewodniczący), Lucyna Malec, Piotr Sak, Paweł Śliwa, Rafał Stuglik. Dotychczas cała piątka była w klubie PiS.
Parlamentarny klub Solidarnej Polski tworzą b. politycy PiS skupieni wokół b. wiceprezesa partii Zbigniewa Ziobro.