Jacek Żalek zamroził liberalny projekt ustawy o zapłodnieniu in vitro wniesiony w listopadzie do Sejmu przez SLD i Ruch Palikota. Poseł PO poddał pod wątpliwość, czy te projekty są zgodne z 38. artykułem konstytucji o ochronie życia. Sejmowa komisja ustawodawcza poparła wniosek Żalka.

Reklama

Podstawą projektu Ruchu Palikota był dostęp do procedury in vitro nie tylko dla małżeństw, ale dla każdej osoby, która byłaby zainteresowana i mogłaby poddać się tej procedurze. Z kolei SLD przewidywał finansowanie zapłodnienia pozaustrojowego ze środków Narodowego Fundusz Zdrowia.

Wniosek Żalkowa zablokował też liberalny projekt jego partyjnej koleżanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, według którego podobnie jak zaproponował Palikot, z procedur sztucznego zapłodnienia mogłyby skorzystać kobiety lub osoby pozostające w związku.