Wszystkie przeloty były służbowe i wiązały się z wykonywaniem mandatu senatora i obowiązków marszałka Senatu - oświadczył Zdzisław Iwanicki, wicedyrektor gabinetu marszałka Senatu.

"Super Express" dostał z kancelarii Senatu zestawienie rejsowych przelotówBogdana Borusewicza. Okazało się, że trasę Warszawa-Gdańsk-Warszawa pokonał 713 razy w ciągu sześciu lat. Tym samym między 2007 a 2013 rokiem marszałek Senatu meldował się na pokładzie samolotu średnio co trzy dni.

Reklama

Najwięcej latał w latach w 2011 roku, bo aż 150 razy.

Koszt jednego przelotu kancelaria oszacowała na 510-540 zł. 713 lotów kosztowało więc około 360-380 tys. zł.

Dla porównania od listopada 2007 do marca 2011 roku Donald Tusk wykorzystał 110 biletów, jak podał swego czasu "Wprost". Kolejnych 175 lotów odbył już rządowym samolotem.