Wczoraj Mariusz Błaszczak przerwał posiedzenie tej komisji i przesunął je na piątek na 14:00. Jednak prezydium Sejmu zdecydowało, że posiedzenie komisji ma odbyć się dziś rano, bo głosowanie nad kandydaturą było planowane na piątek rano. .



Reklama

Tymczasem Mariusz Błaszczak, w czasie gdy komisja rozpoczynała obrady, zorganizował konferencję prasową. Tłumaczył na niej, że PO po prostu spieszy się do zagarnięcia kolejnego urzędu. Według posła, NIK to ostatnia instytucja, na którą obecnie rządzący nie mają wpływu, dodatkowo jest to instytucja, której zadaniem jest kontrolowanie rządu i jako taka powinna pozostać niezależna.



Komisja pracuje w tej chwili pod przewodnictwem wicemarszałka Eugeniusza Grzeszczaka z PSL.



Jedynym kandydatem zgłoszonym na stanowisko szefa NIK jest były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski z PO. Ma on poparcie koalicji, a także SLD.