Nie brak też spekulacji, że wymiana ministrów pociągnie za sobą zmiany w kierownictwie klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Podobno Rafała Grupińskiego miałby zastąpić minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Reklama

On sam zaprzecza tym pogłoskom. Podkreśla, że przede wszystkim nie ma do tego kompetencji, bo jako minister od lat stracił kontakt z osobami pracującymi teraz w klubie PO.

Minister zapewnił też, że nie rozmawiał z Donaldem Tuskiem o zmianach w rządzie. Premier sam decyduje z kim rozmawia i jakie propozycje składa - zaznacza Zdrojewski. Minister dodał, że pracuje tak, jak dotychczas.

Sam premier Donald Tusk mówił dziennikarzom w Pułtusku, że rekonstrukcja rządu będzie miała głębszy wymiar i nie będzie się ograniczała tylko do wymiany ministrów.

Nieoficjalnie mówi się, że będzie to miało związek z funkcjonowaniem ministerstw. Resort środowiska ma przejąć odpowiedzialność za sprawy energetyki, z kolei gospodarka przejęłaby turystykę ze zlikwidowanego ministerstwa sportu. Kwestie sportu powróciłyby do resortu edukacji.