W czasie warszawskiego spotkania mają zapaść kolejne decyzje o wzmocnieniu wspólnej obrony Sojuszu. Szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna mówi Polskiemu Radiu, że ważna jest też solidarność i wspólna postawa krajów Sojuszu wobec zagrożeń na wschodzie i południu Europy.
Liczymy, że to będzie przełomowy szczyt, a NATO będzie po nim w nowym miejscu. Widzę, że oczekiwania kolegów z innych krajów są duże - od agendy, poprzez przekonanie, że wszystkie kraje NATO muszą ściśle ze sobą współpracować i budować nową jakość - wyjaśnia Schetyna.
Szef polskiego MSZ dodaje, że państwa członkowskie NATO muszą tak samo poważnie traktować zagrożenia na wschodzie, jak i południu. Jak mówi Grzegorz Schetyna, także dzisiejsza dyskusja ministrów dotyczyła tej właśnie sprawy. - Żeby jedno nie dominowało kosztem drugiego, żeby zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" i wspólnota 28 krajów była także tutaj widoczna - dodaje Schetyna.
Szczyt NATO w Warszawie ma zostać zorganizowany w połowie przyszłego roku.