Stanisław Karczewski uważa, że to niezrozumiała decyzja. Jak mówił na konferencji prasowej, rolnicy z Zachodniego Pomorza od dawna walczą o to, by polska ziemia nie została wykupiona przez obcokrajowców.
- Zwalnia się pedofila, który gwałci dziewczynkę, (...) uciekają więźniowie z więzienia, a (...) rolnicy, którzy szczerze, z wielkim oddaniem walczą o ziemię, zostali aresztowani- mówił szef sztabu PiS.
Wczoraj w Szczecinie przed siedzibą Agencja Nieruchomości Rolnych protestowała grupa rolników, solidaryzujących się z aresztowanymi. Dzisiaj protest odbywa się przed tamtejszą prokuraturą.