Gabinet cieni PO podsumował w czwartek rok funkcjonowania samorządów pod rządami PiS.
Jaśkowiak nawiązał do działań jakie w ostatnich tygodniach wobec dwojga wywodzących się z PO prezydentów miast: Hanny Zdanowskiej i Krzysztofa Żuka podjęły CBA i prokuratura. CBA wystąpiło najpierw do rady miasta Lublina, potem do wojewody lubelskiego o wygaszenie Żukowi mandatu prezydenta (chodzi o złamanie ustawy antykorupcyjnej); Zdanowska otrzymała niedawno zarzuty związane z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania kredytów.
Jaśkowiak ocenił, że działania CBA podjęte wobec Żuka i Zdanowskiej to "szukanie haków" na prezydentów miast, którzy cieszą się poparciem mieszkańców swych miast. - To są bolszewickie metody, którymi posługiwały się służby - Urząd Bezpieczeństwa czy Służba Bezpieczeństwa w PRL. Na takie metody nie ma naszego przyzwolenia - podkreślił prezydent Poznania.
- Apeluję do wszystkich parlamentarzystów, do parlamentarzystów opozycji, ale i też do parlamentarzystów sprawujących obecnie władzę, by nie niszczyli swoich życiorysów. Walczyliśmy o wolność, o demokracje i nie próbujcie teraz w tej demokracji używać metod z którymi walczyliście kiedyś. (...) Nie cofajcie nas do poziomu Łukaszenki i Białorusi. Tymi metodami na pewno nie rozwiniemy Polski - mówił Jaśkowiak.
- Nie stosujcie tych UB-eckich metod, bo i tak się nie damy zastraszyć - dodał.
Odpowiedzialny w gabinecie cieni PO za sprawy samorządu Jacek Protas powiedział, że Platforma buduje "blok współpracy i oporu przed złym państwem PiS". - Zapraszamy do współpracy samorządowców, przedsiębiorców, liderów organizacji pozarządowych. Wspólnie przeciwstawimy się tym złym, szkodliwym, łamiącym kręgosłup Rzeczypospolitej działaniom - powiedział Protas.