W czwartek Izba rozpatrzy wniosek PO o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Beaty Szydło. Lider PO Grzegorz Schetyna, który został wskazany we wniosku jako kandydat na premiera, zarzucił rządowi m.in. brak reakcji na ksenofobiczne i rasistowskie hasła w czasie Marszu Niepodległości 11 listopada. W uzasadnieniu wniosku wskazano również na bieżącą politykę rządu, któremu PO zarzuca m.in. wyprowadzanie Polski z Unii Europejskiej oraz niszczenie niezawisłości Trybunału Konstytucyjnego czy sądów.
Rzeczniczka PiS powiedziała w środowej rozmowie z dziennikarzami w Sejmie, że każdy moment do obrony rządu obozu Zjednoczonej Prawicy jest dobry. "Mamy się czym pochwalić. Mam nadzieję, że jutro będziemy o tym mówić" - wskazała Mazurek.
Według niej opozycja traci czas na to, by składać nieustannie wnioski o odwołanie ministrów obecnego rządu. Nie tylko tutaj, ale w każdym parlamencie, to matematyka decyduje o tym, czy ktoś odchodzi, czy ktoś nie odchodzi. Dzisiaj większość mamy w parlamencie, jako Zjednoczona Prawica - stwierdziła Mazurek. Nie obawiam się absolutnie wyniku jutrzejszego głosowania - oświadczyła rzeczniczka PiS.
Jak podkreśliła, PiS wygrał wybory w oparciu o program, który był pisany wspólnie z Polakami. Zwróciła uwagę, że ministrowie obozu rządzącego wielokrotnie mówili, że nie są przywiązani do stołków, bo najważniejsze jest, aby ten program był skutecznie realizowany przez odpowiednich ludzi, na odpowiednich miejscach.
Mam nadzieję, że bez względu na to, jak będzie przebiegała rekonstrukcja - czy ona będzie dotyczyła premiera, czy tego, czy innego ministra - to ona będzie skutkowała tym, że te zmiany będą prowadzone równie dobrze, jeśli nie lepiej niż dotychczas - powiedziała Mazurek.
W czwartek zbierze się Komitet Polityczny PiS; z informacji PAP wynika, że spotkanie zaplanowano na godz. 18. Rzeczniczka partii zapowiedziała, że politycy będą rozmawiali na temat bieżącej polityki, m.in. o rekonstrukcji rządu. Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (co najmniej 231) na wniosek zgłoszony przez co najmniej 46 posłów i wskazujący imiennie kandydata na premiera.