Andrzej Duda byłby politykiem kompletnie nierozpoznawalnym, gdyby nie to, że wystąpił w filmie „Mgła”. Wcześniej nikt go nie znał – powiedział Sakiewicz w wywiadzie dla "Do Rzeczy".

Reklama

Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" ocenił, że Duda walczy o władzę, która się z mocy konstytucji prezydentowi nie należy.

To nie pierwsze krytyczne słowa pod adresem prezydenta. Tuż po rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego i odwołaniu Antoniego Macierewicza ze stanowiska szefa MON, Sakiewicz napisał na Twitterze, że "na Dudę już nie zagłosuje".