O tym, że nagrody, które premier Beata Szydło przyznała ministrom konstytucyjnym oraz sekretarzom stanu, do połowy maja przekazane zostaną do Caritas na cele społeczne, poinformował w ubiegłym tygodniu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ocenił, że społeczeństwo "oczekuje skromności" i "ta skromność będzie wprowadzana".
- Oddałem nagrodę. Podjęliśmy decyzję, że te pieniądze zostały zwrócone na rzecz Caritasu. Przekazałem całą sumę, dokładnie taką, jaką otrzymałem, na rzecz Caritas Polska. Z tego, co wiem te pieniądze trafią do młodzieży, do dzieci z niezamożnych rodzin - powiedział w TVP1 Mariusz Błaszczak.
- Oczywiście otrzymałem nagrody za pracę, tak oceniono, tak pani premier oceniła moją działalność. Niewątpliwie chociażby spowodowanie, że Frontex, największa agencja UE, na stałe jest w Polsce, podpisanie umowy to był sukces, mojego zespołu, mój i Polski. Frontex jest największą agencją, dysponującą największym budżetem, zatrudniającą najwięcej urzędników. A przez osiem lat poprzednicy zaniedbali, nie doprowadzili do tego, żeby była podpisana umowa o stałej siedzibie - dodał szef MON.
Błaszczak mówił, że decyzja o zwróceniu nagród była "wspólną decyzją". - My słuchamy ludzi, usłyszeliśmy, że opinia publiczna, że ludzie nie akceptują takiej formy, uważają, że wynagrodzenia polityków powinny być niższe, w związku z tym zwracamy nagrody - powiedział.
Zadeklarował, że już niedługo w Sejmie "będzie omawiany projekt obniżający wynagrodzenia nie tylko politykom działającym w parlamencie, ale także politykom lokalnym, a więc wójtom, burmistrzom, prezydentom". - Są takie przypadki, że wynagrodzenia tych lokalnych polityków są wyższe niż wynagrodzenia ministrów - stwierdził Błaszczak.
W grudniu ub.r., w odpowiedzi na interpelację PO ws. nagród przyznanych członkom Rady Ministrów wiceszef kancelarii premiera Paweł Szrot przedstawił tabelę z łącznymi kwotami nagród brutto dla poszczególnych ministrów w 2017 r. Według tabeli nagrody otrzymało 21 konstytucyjnych ministrów - od 65 tys. zł do ponad 80 tys. zł rocznie; 12 ministrów w KPRM od blisko 37 tys. do prawie 60 tys. zł rocznie oraz ówczesna premier Beata Szydło (65 100 zł). Według tych informacji Mariusz Błaszczak otrzymał 82 tys. zł nagrody.