Z danych Krajowej Rady Sądownictwa wynika, że na razie chętnych jest zaledwie dwóch i nie są to osoby ze środowiska sędziowskiego. Swoją kandydaturę zgłosili jeden adwokat i jeden notariusz. Jak podaje biuro prasowe KRS, osoby te nie posiadają stopni ani tytułów naukowych. Chcący startować do SN mają czas na wysłanie zgłoszenia do Rady do 29 lipca. Pałac Prezydencki podchodzi do tych informacji spokojnie.
Nie mam obaw, czy zgłoszą się kandydaci, jest jeszcze czas, procedura jest w toku - komentuje Anna Surówka-Pasek, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
Zanim jednak KRS zajmie się przyszłymi sędziami Sądu Najwyższego, musi zaopiniować wnioski obecnych, którzy ukończyli 65 lat i złożyli oświadczenia o chęci dalszego orzekania.
Na rozpoczętym wczoraj posiedzeniu, które potrawa do piątku, Krajowa Rada może wydać opinie, po czym decyzje będzie podejmował prezydent.