Z danych Agencji Rozwoju Przemysłu wynika, że w pierwszym półroczu 2018 roku polskie kopalnie wyprodukowały blisko 1 milion ton węgla kamiennego mniej niż w tym samym okresie rok temu. A sprzedaż tego surowca była mniejsza o ponad 2 mln ton. Produkcja węgla w całym 2018 roku ma wynieść niecałe 65 mln ton, czyli o ok. 8 mln ton mniej niż jeszcze przed czterema laty.

Reklama

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski pytany o to w TOK FM stwierdził, że nie można łączyć zmniejszonej produkcji ze zwiększonym importem.

- Zacząłem się zastanawiać w zeszłym roku, skąd się bierze ta nadwyżka. I ktoś powie: no to chłopie, to ty rządzisz, a nie wiesz? No właśnie, niekiedy jak się rządzi i się wie, to się właśnie nie wie dlaczego. Bo ja wiem, że nie wiem – stwierdził.

Dodał, że Rosja ma wszystkie gatunki węgla, dlatego też może zaoferować Polsce każdy węgiel.