Posłowie zajęli się we wtorek poselskim projektem ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. Odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu chce klub PiS. Posłanka tego klubu Urszula Rusecka powiedziała, że propozycja zawiera "wiele niespójności". Za dalszymi pracami nad propozycją opowiedziała się Nowoczesna – poinformowała Kornelia Wróblewska (N). Proponowane rozwiązania popiera klub PSL-UED. Zapowiedział poseł Krystian Jarubas (PSL-UED).
Posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz powiedziała, że propozycja to systemowe i kompleksowe rozwiązania w zakresie opieki nad osobami niesamodzielnymi. - Jest efektem kilkuletniej pracy grupy roboczej, która powstała przy klubie PO – mówiła.
- Projekt nie eliminuje żadnego z dotychczasowych świadczeń, wprowadza natomiast nowe świadczenia z tytułu niesamodzielności. Jest to świadczenie pielęgnacyjno-opiekuńcze, refundacja kosztów teleopieki, refundacja kosztów usług pielęgnacyjno-opiekuńczych. Podstawą zakwalifikowania się do świadczeń ma być jedynie uzyskany w powiatowym zespole ds. orzekania o niepełnosprawności stopień niesamodzielności – powiedziała posłanka PO.
Projekt zakłada, że rodziny i same osoby niesamodzielne będą mogły dysponować specjalnym czekiem opiekuńczym o wartości 1000, 800 lub 600 złotych miesięcznie. Wysokość "czeku opiekuńczego", według projektu PO, zależałaby od orzeczonego stopnia niesamodzielności
Proponowane przepisy zakładają wprowadzenie m.in. "urlopu wytchnieniowego" dla wszystkich osobiście opiekujących się osobami niesamodzielnymi, elastyczny czas pracy i ochronę w pracy dla opiekunów osób niesamodzielnych, a także urlop opiekuńczy do 6 miesięcy w celu sprawowania opieki, możliwy do uzyskania za zaświadczeniem lekarskim o potrzebie opieki. Według posłów PO półroczny urlop pozwalałby "powrócić do pracy tym wszystkim, którzy chwilowo będą zobowiązani do tego, żeby się zająć swoimi bliskimi".
Ponadto projekt PO zakłada też legalizację zatrudnienia opiekunów nieformalnych oraz opłacenie "abonamentu teleopieki". Według szacunków Platformy, nowe przepisy mogłyby objąć 61 proc. wszystkich opiekujących się osobami niesamodzielnymi.