Dziś po południu złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury w sprawie działań pana Sokala, które zostały opisane na taśmie przez pana (szefa KNF Marka - PAP) Chrzanowskiego. Działań pana Sokala i innych osób, które miały doprowadzić do przejęcia banku (Getin Noble Banku - PAP) - powiedział Giertych w TVN24. Chodzi o Zdzisława Sokala, członka KNF z nominacji prezydenta.
Jak dodał Giertych, o ile jest już śledztwo w - jak to określił - wątku opłacenia, to jest też "wątek tego zniszczenia, czy doprowadzenia do przejęcia (banku - PAP) przez kogoś innego". - Uważam, że ten wątek jest nawet ważniejszy - dodał Giertych. Zaznaczył, że wcale nie uważa, że to państwo chciało przejąć bank Czarneckiego. - Równie prawdopodobny jest taki wariant, że chciała przejąć bank pana Czarneckiego instytucja prywatna. To jest niewyjaśnione - podkreślił.
Wtorkowa "Gazeta Wyborcza" napisała, że według właściciela Getin Noble Banku Leszka Czarneckiego, szef KNF Marek Chrzanowski w marcu 2018 r. miał zaoferować przychylność dla tego banku w zamian za mniej więcej 40 mln zł; Czarnecki nagrał tę ofertę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KNF.
Szef rządu zażądał natychmiastowych wyjaśnień od szefa KNF oraz zlecił prokuraturze i służbom niezwłoczne zebranie informacji. Chrzanowski poinformował we wtorek po południu PAP, że składa dymisję z pełnionej przez siebie funkcji. Premier przyjął dymisję szefa KNF Marka Chrzanowskiego.
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował we wtorek, że w godzinach porannych wydał polecenie wszczęcia śledztwa w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przekroczenia przez funkcjonariusza publicznego uprawnień celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią przez szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Według Giertycha zawiadomienie w tej sprawie zostało złożone 7 listopada.