Ziobro wyjaśnił, że najpierw prokuratorzy muszą mu oba zarzuty odczytać. A na razie to niemożliwe, bo biznesmen wyjechał z Polski. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", wypoczywa w Szwajcarii. Mówiło się, że nie wróci do kraju przed wyborami.

Reklama

Ziobro nie chciał ujawnić, czy zostanie wydany Europejski Nakaz Aresztowania Krauzego. Wtedy można byłoby go zatrzymać za granicą. Jednak tylko na terenie Unii Europejskiej, zatem w Szwajcarii biznesmen byłby nietykalny.

Ryszard Krauze jest zamieszany w sprawę przecieku na temat akcji CBA w resorcie rolnictwa. Chodziło o łapówkę za odrolnienie ziemi na Mazurach. We wszystko miał być zaangażowany Andrzej Lepper, jednak przeciek pokrzyżował plany Biura.

Właściciel Prokomu był obok Janusza Kaczmarka, Jaromira Netzla i Konrada Kornatowskiego czwartą osobą, którą zamierzała zatrzymać i przesłuchać prokuratura. Wcześniej jednak wyjechał za granicę i od tego czasu nie wypowiadał się publicznie.

Reklama