"PSL wchodzi w trwały sojusz z liberalną PO. Był wspólny start w wyborach samorządowych w jednym bloku politycznym, potem liderzy PO wielokrotnie mówili, że PSL jest dla nich strategicznym partnerem, aż wreszcie dziś są jawne deklaracje sojuszu powyborczego PSL i PO" - grzmiał na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie Wojciechowski.
Eurodeputowany przekonywał, że szef PSL Waldemar Pawlak nie chce się do tego przyznać, bo nie chce powiedzieć, że jest w sojuszu z liberałami. "PSL, chce powrotu Leszka Balcerowicza" - skwitował były kolega partyjny Waldemara Pawlaka.
"PSL czyli Partia Służąca Liberałom" - tak Janusz Wojciechowski, lider PSL-Piast, rozszyfrował skrót Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zasugerował tym samym, że PSL to ludowa przybudówka Platformy Obywatelskiej. Atak lidera PSL-Piast to konsekwencja tego, że w październikowych wyborach przedstawiciele tej partii będą kandydować z list Prawa i Sprawiedliwości - tłumaczy DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama