Wpis to reakcja Kidawy-Błońskiej na przyjęcie w czwartek przez prezydenta Andrzeja Dudę ślubowania trzech nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jakuba Steliny, których Sejm wybrał w miejsce Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara, których kadencje w Trybunale upłynęły 3 grudnia . "Prezydent Duda nie miał na tyle odwagi, by przeciwstawić się tym kandydaturom. Jak widać ważniejszy od przestrzegania Konstytucji jest strach przed prezesem Kaczyńskim. Jako Prezydent doprowadzę do tego, że wszyscy nielegalnie wybrani sędziowie zostaną z TK usunięci" - napisała Kidawa-Błońska.

Reklama

Wicemarszałek Sejmu nawiązała do wyboru trzech sędziów w 2015 r., którzy w myśl orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2015 r. wybrali zostali przez Sejm VII kadencji legalnie, ale prezydent Andrzej Duda nie przyjął od nich przysięgi. To Roman Hauser, Krzysztof Ślebzak i Andrzej Jakubecki. Sejm VIII kadencji wybrał w grudniu 2015 r. na ich miejsce sędziów: Mariusza Muszyńskiego, Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha. Zostali oni zaprzysiężeni przez prezydenta jeszcze przed werdyktem TK.

Poprzedni prezes TK Andrzej Rzepliński nie dopuszczał ich jednak przez ponad rok do orzekania w TK, powołując się na to że - w myśl wyroku TK - ich miejsca są zajęte przez trzech sędziów wybranych w październiku 2015 r. PiS podkreślało, że nie ma żadnej podstawy prawnej, by Rzepliński nie dopuszczał do orzekania sędziów: Muszyńskiego, Morawskiego i Ciocha, wybranych przez Sejm i zaprzysiężonych przez prezydenta. Nowa prezes TK Julia Przyłębska - która zastąpiła Rzeplińskiego po wygaśnięciu jego kadencji - w pełni włączyła wszystkich trzech do Trybunału.