Tak samo nazwana komisja miała powstać w Sejmie tej jesieni. Prawo i Sprawiedliwość chciało zbadać w niej rozmaite afery z przeszłości, np. sprawę tzw. moskiewskiej pożyczki - udzielonej PZPR przez komunistów ze Związku Radzieckiego.
Jak dowiedział się dziennik.pl, Platforma Obywatelska rozważa przejęcie tego pomysłu od PiS-u. Ale chce skierować to narzędzie przeciwko partii braci Kaczyńskich. Komisja zajęłaby się nie tylko sprawami, które miały być badane przez komisje śledcze - czyli sprawą akcji w Ministerstwie Rolnictwa, śmierci Barbary Blidy i korupcji posłanki Sawickiej. Wzięłaby też pod lupę np. działania CBA i innych służb, a także zachowanie mediów publicznych w czasie kampanii wyborczej.
Platforma liczy się jednak z podobnym problemem jak PiS. Według konstytucji, komisja śledcza może badać tylko jedną określoną sprawę, a nie kilka. PO chce więc przygotować specjalną ustawę, która umożliwi utworzenie komisji, która zajmie się rozliczeniem całej IV RP.