"Przyczyną dymisji był konflikt z niektórymi podwładnymi pani Janickiej" - napisało w komunikacie Ministerstwo Sprawiedliwości. Dymisja została przyjęta przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę.
Zdaniem dziennikarzy "Newsweeka", śledczy mogli zatrzymać byłego ministra sportu we wrześniu, ale naciski Janickiej spowodowały, że Lipiec został zatrzymany dopiero po wyborach. Było to na rękę politykom PiS, którzy w kampanii wyborczej wykorzystali sprawę łapówki posłanki PO Beaty Sawickiej. Zatrzymanie Lipca przed wyborami osłabiłoby efekt medialny afery korupcyjnej posłanki Platformy.
Wśród prokuratorów, którzy złożyli dymisję, jest zastępca prokuratora okręgowego Ryszard Pęgal, szef wydziału V (dawniej Przestępczości Zorganizowanej) Cezary Przasnek, naczelnik wydziału VI Maria Kossakowska, rzecznik prasowy Katarzyna Szeska i sześcioro kierowników działów w tych wydziałach.
W ostatnich tygodniach wnioski o zwolnienie z pracy złożyło także sześciu innych śledczych.
