Europosłanka bierze udział w poniedziałkowym posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu, poświęcone tematowi: Prawo do rzetelnej informacji a media publiczne.

Reklama

Na konferencji prasowej przed posiedzeniem komisji zapowiedziała przygotowanie na potrzeby PE raportu na temat mediów.

Jako członek komisji LIBE (Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych) w Parlamencie Europejskim, która zajmuje się praworządnością, ochroną praw obywatelskich, zostałam wybrana do tego, aby przygotować na potrzeby Parlamentu Europejskiego raport, który ma wytyczyć drogi do tego, jak powinny wyglądać wolne media, jak uwolnić się w przekazach medialnych od mowy nienawiści i jak jednocześnie nie naruszyć wolności słowa - powiedziała Adamowicz.

Jest to zadanie bardzo trudne, bo między wolnością słowa a mową nienawiści jest bardzo cienka granica - dodała.

Raport, jak zaznaczyła, ma być gotowy za kilka miesięcy.

Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (KO) ocenił na tej samej konferencji prasowej, że w Polsce "media publiczne straciły kształt mediów publicznych i biorą udział w hejcie, szczególnie telewizja publiczna".

Od mediów oczekujemy rzetelności, pluralizmu i obiektywizmu - powiedziała szefowa senackiej komisji kultury Barbara Zdrojewska (KO).

Oceniła, że "telewizja publiczna nie spełnia warunków, by ją tak nazywać, jest telewizją tylko jednej opcji".