Niemiecka kanclerz i polski prezydent będą rozmawiać w cztery oczy. Oficjalnie przedyskutują sprawę Ukrainy i Gruzji, które chcą integracji z NATO. Polska popiera te kroki, a Niemcy takiej współpracy się sprzeciwiają.

Reklama

Wiadomo, że Lech Kaczyński poruszy też sprawę stosunków między Warszawą a Berlinem. Tematem może być również przyjęcie przez Polskę traktatu lizbońskiego. Kancelaria Prezydenta ma nadzieję, że do jutra polski parlament ratyfikuje dokument.

Stosunki polsko-niemieckie ochłodziły się w połowie marca po orędziu prezydenta w sprawie traktatu lizbońskiego. Wykorzystano w nim zdjęcia szefowej Niemieckiego Związku Wypędzonych, Eryki Steinbach, zrobione podczas spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel; pokazano też przedwojenną mapę Niemiec, obejmującą część Polski.

Za dobór zdjęć odpowiedzialny był poseł PiS Jacek Kurski. W "Kropce nad i" w TVN24 polityk przyznał, że prezydent nie wiedział, jakie ujęcia będą ilustrowały jego orędzie. Dodał też, że Lechowi Kaczyńskiemu "nie spodobało się" wykorzystanie wizerunku kanclerz Merkel.